Ach, co to był za ślub! Co za klimat! Takie wesela lubimy najbardziej. Bo na sali jest żywioł, a w oczach miłość. Bo na niebie słońce, a w sercach żar. Na skroni pot, a w kieliszkach wódka... Można tak wymieniać bez końca. I wy, Ulu i Grzesiu, kochajcie się bez limitu. Zawsze i na zawsze. I wspominajcie ten dzień najlepiej, który łapaliśmy dla was w kadry. Dziękujemy.
Więcej na Fajnyslub.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz